Na tej podstawie resort wskazał, że zapłacone raty leasingu po kradzieży przedmiotu leasingu (czyli np. samochodu), nadal mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodów u korzystającego. Resort podkreślił jednak także, iż zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 12 ustawy o PIT, otrzymane przez korzystającego z tego tytułu odszkodowanie
W pierwszym wariancie finansowania, który analizowaliśmy, czyli z wykupem na poziomie 1%, całkowity koszt leasingu oscyluje w okolicach 123% we wszystkich wskazanych firmach leasingowych
Na korzystającym z samochodu spoczywa także odpowiedzialność w przypadku kolizji drogowych. Dla wielu osób ciągle niejasne są takie kwestie, jak np. rozliczenie szkody całkowitej w leasingu. Co stanie się w sytuacji, w której ubezpieczyciel uzna zniszczony pojazd za wrak? Wyjaśniamy najważniejsze zagadnienia.
Kradzież samochodu a leasing i odszkodowanie. Przedsiębiorca, w ramach prowadzonej działalności, zawarł umowę leasingu na okres 36 miesięcy. Przedmiotem leasingu operacyjnego był samochód osobowy, który został ubezpieczony (AC, OC, NNW) - składki opłacał leasingobiorca. Samochód został skradziony.
22.12.2022. Umowę leasingu auta trzeba wprawdzie zawrzeć na minimum 2 lata, ale w razie potrzeby można ją rozwiązać w każdej chwili – wynika z analizy obowiązujących przepisów przeprowadzonej na zlecenie Carsmile. Firmy leasingowe nie dają jednak klientom takiej możliwości, stojąc na stanowisku, że małżeństwo leasingobiorcy
Koszty podatkowe w leasingu, najmie i użytkowaniu samochodów – zmiany 2019. REKLAMA. Od 2019 roku czekają podatników istotne zmiany zasad zaliczania do kosztów uzyskania przychodu wydatków na samochody firmowe. Zmiany mają dotyczyć także samochodów użytkowanych na podstawie umów leasingu, najmu i użytkowania. Eksperci Mariański
S2GqP. Regulamin forum Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami. Maria kradzież auta w leasingu Jakimi dokumentami musi okazać się właściciel pojazdu - firma leasingowa ING lease włoska - aby odebrać samochód zakupiony w komisie samochodowym w Polsce,zarejestrowany, ubezpieczony i użytkowany przez właściciela w Polsce przez kilka miesięcy, a który okazał się samochodem pochodzącym z kradzieży we Włoszech, ( toczy się w tej sprawie międzynarodowe śledztwo , gdyż zanim zgłoszono kradzież, samochód już był zarejestrowany w Niemczech, a następnie zakupiony przez właściciela komisu w Polsce, prawdopodobnie jest to zorganizowana grupa przestępcza). Prokuratura Rejonowa w miejscu , chcąc pozbyć się problemu nie czeka na zakończenie sprawy i skoro zgłosił się właściciel - Firma Leasingowa chce go wydać .Proszę o odpowiedź , jakimi dokumentami musi okazać się firma ? Dodam , że kupując, samochód posiadał wszystkie dokumeny , komplet kluczyków , książki serwisowe , umowy kupna sprzedaży itp. Maria Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Maria » 12 lip 2011, o 18:32 Dodam , że leasingobiorcą była firma , a kradzież zgłosił po prawie trzech tygodniach od rejestracji samochodu w Niemczech użytkownik , prawdopodobnie pracownik tej firmy we Włoszech. Lui PRO Posty: 1190 Rejestracja: 4 maja 2009, o 21:29 Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Lui » 12 lip 2011, o 19:26 Jak każdy właściciel tak i firma leasingowa musi wykazać, że jest właścicielem samochodu. Co raczej nie jest zbyt trudne. Jak jest cel Twojego pytania? Chcesz złożyć zażalenie na decyzję prokuratora? Maria Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Maria » 13 lip 2011, o 06:47 Właśnie w tym celu zadaję pytanie ,gdyż prokuratura tak jak wspomniałam, raczej chce się pozbyć sprawy niż ją wejaśnić, działająć tym na moją szkodę na moją szkodę Michał Krupiński PRO Posty: 2024 Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26 Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Michał Krupiński » 13 lip 2011, o 13:37 Maria, Jak napisał mój przedmówca - udowodnienie przez firmę leasingową faktu bycia właścicielem skradzionego samochodu nie jest raczej żadnym problemem. Natomiast jakie konkretnie dokumenty włoska spółka miałaby przestawić polskiej prokuraturze, żeby wszystko było zgodne z procedurą, to wątpię, żeby ktoś tu Ci podpowiedział. Wątpię po prostu czy ktoś z nas ma tak konkretną wiedzę na ten temat Wydaje mi się, że najrozsądniej będzie zwrócić się do prawnika zajmującego się tego typu sprawami. Maria Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Maria » 13 lip 2011, o 21:23 Prawnika wynajęłam , ale niestety przerzuca pisma z i do prokuratury. Zupełnie, tak jak to tylko w polskim prawie jest możliwie, odmiennie interpretuje przepisy prawa, a ja stoję przed widmem utraty zarówno samochodu jak i pieniędzy , które za niego zapłaciłam w komisie (właściciel to tzw. "słup", jak się okazało w wyniku prowadzonego przez dedektywa śledztwa). Ponieważ nigdy nie brałam leasingu , więc chciałam się dowiedzieć jakimi dokumentami dysponuje leasingodawca, który jest właścicielem auta, a jakimi leasingobiorca i ewentualnie użytkownik auta. Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi urzednik Re: kradzież auta w leasingu Post autor: urzednik » 14 lip 2011, o 08:30 Firma dysponuje fakturą zakupu, dowodem rejstracyjnym oraz zgłoszeniem kradzieży. W Twoim przypadku faktura sprzedazy wystawiona przez Komis jest "pusta", Sprzedajacy nigdy nie był właścicielem auta. Pozostaja Ci wyłacznie roszczenia cywilne do Komisu, których możesz dochodzic równiez na drodze postepowania karnego. Obowiązek sprawdzenia danych pojazdów czy nie figuruja w bazie pojazdów skradzionych nie istnieje, Komis sorzedajac jednak pojazd zapewne złożył oświadczenie, że auto nie posiada wad prawnych i że są włascicielem jego. To włąśnie podstawa wszczęcia postepowania karnego o wyłudzenie zapłaty poprzez złóżenie nieprawdziwego oświadczenia. reasumując, kupując pojazd najlepiej samemu dokonac sprawdzenia legalności jego pochodzenia oraz prawdziowści nabitych numerów nadwozia. adamov2 Posty: 41 Rejestracja: 14 wrz 2010, o 22:04 Re: kradzież auta w leasingu Post autor: adamov2 » 14 lip 2011, o 09:44 ja dodam od siebie jeszcze jedno, aby móc pozwać komis za sprzedaż samochodu z wadą prawną ( odstąpić od umowy zakupu) leasingodawca będzie wymagał oddania sprzętu jak również rozliczenia umowy ponieważ tylko wtedy przechodzą na Ciebie prawa do odstąpienia od umowy z Dostawcą. Michał Krupiński PRO Posty: 2024 Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26 Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Michał Krupiński » 14 lip 2011, o 09:53 adamov2, To zdaje się nie jest samochód w leasingu, tylko Maria kupiła go za gotówkę od komisu - a w leasingu był on wcześniej we Włoszech i tam został skradziony leasingobiorcy. Przynajmniej tak to zrozumiałem. Wydaje mi się też, że Marii nie tyle chodzi o wskazanie co ma teraz zrobić tylko znalezienie "uchybień" po stronie prokuratury, żeby móc uniemożliwić/opóźnić konieczność oddania samochodu. Stąd pewnie pytanie o to jakie dokumenty powinien przedstawić włoski leasingodawca. Maria, Jeśli chodzi o firmy leasingowe, to generalnie muszą one dysponować dokumentami takimi jak każdy właściciel - bo są formalnie właścicielem przedmiotu leasingu. W Polsce choćby karta pojazdu zostaje w dyspozycji leasingodawcy. Ma on oczywiście również fakturę zakupu. Dowód rejestracyjny przekazuje on leasingobiorcy. Jeśli samochód zostaje skradziony to generalnie leasingobiorca musi zwrócić wszystko czym dysponuje (także dowodem rejestracyjnym) leasingodawcy. Zapewne podobnie odbywa się to we Włoszech. Natomiast jakie to konkretnie muszą być dokumenty akurat w tym kraju, żeby wykazać, że jest się właścicielem tego niestety nie wiem. Ale jak było to już wspomniane z pewnością nie jest to trudne. Więc nawet jeśli wskażesz jakiś błąd, to raczej niewiele czasu zyskasz - o ile cokolwiek zyskasz. Tak w ogóle to współczuję wtopy - ale z komisem możesz zawalczyć. Jeśli to nie jest jakiś krzak albo coś, to nie powinno być jakoś szczególnie trudno odzyskać pieniądze. Spayker PRO Posty: 557 Rejestracja: 15 wrz 2009, o 17:54 Re: kradzież auta w leasingu Post autor: Spayker » 14 lip 2011, o 14:38 Michael pisze:adamov2, To zdaje się nie jest samochód w leasingu, tylko Maria kupiła go za gotówkę od komisu - a w leasingu był on wcześniej we Włoszech i tam został skradziony leasingobiorcy. Przynajmniej tak to zrozumiałem. i tak jest Jakimi dokumentami musi okazać się właściciel pojazdu - firma leasingowa ING lease włoska - aby odebrać samochód zakupiony w komisie samochodowym w Polsce,zarejestrowany, ubezpieczony i użytkowany przez właściciela w Polsce przez kilka miesięcy, a który okazał się samochodem pochodzącym z kradzieży we Włoszech,
Kradzieże samochodów - chociaż zgodnie z danymi statystycznymi policji utrzymują tendencję spadkową - są nadal jednym z uciążliwych problemów, z jakimi walczą polskie organy ścigania. Nie da się ukryć, że utrata pojazdu, szczególnie w przypadku prowadzenia własnej firmy, może znacząco naruszyć nasz budżet. Jeszcze gorzej, kiedy jest to kradzież samochodu w leasingu. Dlaczego? O tym poniżej. Umowa leasingu - obowiązki Jak wiadomo, każda umowa niesie za sobą pewne prawa i obowiązki dla obu stron. Nie inaczej jest w przypadku umowy leasingu - szczegółowe regulacje w tej kwestii zostały zamieszczone w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 7091 umowa leasingu jest zobowiązaniem finansującego (w zakresie prowadzonej działalności) do nabycia rzeczy od określonego zbywcy na warunkach przewidzianych w tej umowie, a następnie oddania tej rzeczy korzystającemu do używania (lub używania i pobierania pożytków) przez czas oznaczony. Korzystający natomiast zobowiązuje się uiścić leasingodawcy wynagrodzenie pieniężne w uzgodnionych ratach, które co do zasady powinno być co najmniej równe cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego. Warto wspomnieć, że umowa leasingu powinna zostać zawarta na piśmie pod rygorem jej nieważności. Kradzież samochodu w leasingu Omawiając kradzież samochodu w leasingu warto wspomnieć, że wraz z wydaniem pojazdu przekazywane na korzystającego jest ryzyko związane z utratą rzeczy. Według art. 7095 § 1 jeżeli po wydaniu korzystającemu rzecz została utracona z powodu okoliczności, za które finansujący nie ponosi odpowiedzialności, umowa leasingu wygasa. Jednak wygaśnięcie umowy nie oznacza, że możemy zapomnieć zarówno o samochodzie, jak i ratach leasingowych. Leasingodawca bowiem może żądać od nas natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie, a niezapłaconych rat. Należność ta może zostać pomniejszona o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek zapłaty rat przed umówionym terminem oraz wygaśnięcia umowy leasingu, a także z tytułu ubezpieczenia rzeczy lub naprawienia szkody. Dlatego też korzystający ma bezwzględny obowiązek niezwłocznie zawiadomić finansującego o utracie rzeczy. Zgodnie z powyższym, jeżeli kradzież samochodu w leasingu wystąpi z przyczyn od nas niezależnych, oznacza to nic innego, jak obowiązek zapłaty wszystkich pozostałych (przewidzianych w umowie) rat leasingowych. Niestety, zbyt wiele osób, podpisując umowy leasingu, nie jest świadomych, jakie przyjmują na siebie ryzyko. Niedokładne zapoznanie się z postanowieniami zaprezentowanych umów może skutkować negatywnymi konsekwencjami. Zabezpieczeniem w zaistniałej sytuacji może być ubezpieczenie od wartości pojazdu (GAP) oraz ubezpieczenie autocasco (AC), dzięki którym prawdopodobne jest odzyskanie całkowitej wartości skradzionego samochodu. Jednak nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć opinii ubezpieczyciela, który z pewnych względów może odmówić wypłaty należności. Odstąpienie od umowy w innych przypadkach Wygaśnięcie umowy leasingu jest możliwe nie tylko w przypadku gdy wystąpi kradzieży samochodu w leasingu (lub innego przedmiotu). Kodeks cywilny przewiduje taką sytuację również, gdy nastąpi szkoda całkowita, czyli koszty naprawy pojazdu przewyższają jego wartość. Wówczas firma leasingowa (zgodnie z zapisami umowy) może zażądać od nas zapłaty pozostałych rat, tak samo jak przy kradzieży. Co do zasady korzystający z samochodu w leasingu ma obowiązek utrzymywać go w należytym stanie, dokonywać konserwacji i napraw. Jeżeli leasingodawca stwierdzi, iż korzystający nie wywiązuje się z danego obowiązku, to również może odstąpić od umowy leasingu, co w efekcie skutkuje obowiązkiem zapłaty pozostałych rat. Identyczna zasada dotyczy również wystąpienia zaległości w spłacie bieżących rat.
Na podstawie leasingu operacyjnego używaliśmy samochodu ciężarowego, który został skradziony spod siedziby naszej firmy. Czy w takiej sytuacji raty uiszczone po kradzieży stanowią koszt? Czy należy skorygować VAT? Leasingiem operacyjnym jest umowa: • która została zawarta na czas oznaczony stanowiący co najmniej 40 proc. normatywnego okresu amortyzacji, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne, bądź została zawarta na okres co najmniej pięciu lat, jeżeli jej przedmiotem są podlegające odpisom amortyzacyjnym nieruchomości, lub w przypadku gdy korzystającym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, została zawarta na czas oznaczony, • w której suma ustalonych w niej opłat, pomniejszona o należny podatek od towarów i usług, odpowiada co najmniej wartości początkowej środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych. Gdy umowa spełnia powyżej wskazane warunki, u finansującego przychodem jest cała wartość opłat leasingowych płaconych przez korzystającego, do kosztów zalicza odpisy amortyzacyjne oraz wydatki związane z przedmiotem leasingu, jeżeli je ponosi. Polecamy: Biuletyn VAT Przepisy nie regulują wprost sytuacji, gdy przedmiot leasingu został skradziony. Dlatego też zastosowanie znajdą tu ogólne zasady zaliczania wydatku do kosztu podatkowego, tj. wydatek ma służyć osiągnięciu przychodu lub zachowaniu lub zabezpieczeniu źródeł przychodów w przyszłości. Zgodnie z art. 7095 kodeksu cywilnego umowa leasingu wygasa, jeżeli przedmiot umowy został utracony przez korzystającego z powodu okoliczności, za które finansujący nie ponosi odpowiedzialności. W takim przypadku finansujący może żądać od korzystającego natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie, a niezapłaconych rat pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i wygaśnięcia umowy leasingu oraz z tytułu ubezpieczenia rzeczy, a także naprawienia szkody. Mając powyższe na uwadze, należy stwierdzić, że uiszczenie wszystkich należności z tytułu umowy leasingu jest ustawowym obowiązkiem korzystającego. Jeżeli korzystający będzie się uchylał od jego spełnienia, narazi się na dodatkowe sankcje związane z przymusową windykacją czy postępowaniem sądowym. Dlatego też w mojej opinii wydatki na pozostałe raty można zaliczyć do kosztów. Stanowisko takie potwierdzają organy podatkowe, czego przykładem jest pismo dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 2 kwietnia 2008 r., nr IP-PB3-423-87/07-2/JB, w którym możemy przeczytać: „(...) Z przedstawionego we wniosku stanu faktycznego wynika, iż wskutek kradzieży przedmiotu leasingu spółka zobowiązana była na mocy zawartej z leasingodawcą umowy do zapłaty pozostałych nierozliczonych rat leasingowych. Nie ma decydującego znaczenia, czy opłaty ustalone w umowie leasingu operacyjnego ponoszone są w trakcie trwania tej umowy, czy też po jej zakończeniu. W kontekście ww. przepisów w dalszym ciągu są to jednak opłaty leasingowe wynikające z tej umowy, które korzystający decyduje się ponieść, zawierając umowę leasingu operacyjnego. Reasumując, powyższe oznacza, że opłaty leasingowe zapłacone przez korzystającego po rozwiązaniu umowy z powodu kradzieży przedmiotu leasingu podlegają zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodu (...)”. Z art. 86 ust. 1 ustawy o VAT wynika, że podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego w zakresie, w jakim towary lub usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych. Powyższe regulacje oznaczają, że podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony jedynie w zakresie, w jakim towary i usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności podlegających opodatkowaniu. Tym samym wykluczona została możliwość dokonania obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego związanego z nabyciem towarów i usług, które nie są w ogóle wykorzystywane do czynności opodatkowanych, tj. do czynności zwolnionych z VAT i czynności niepodlegających opodatkowaniu VAT. Ustawa o podatku od towarów i usług przewiduje metodę bieżącego odliczenia podatku naliczonego. Fakt późniejszego wystąpienia zdarzenia losowego, jakim jest kradzież samochodu, nie pozbawia podatnika prawa do odliczenia podatku naliczonego związanego z zakupem tego towaru. Stanowisko takie potwierdzają również organy podatkowe, czego przykładem może być interpretacja indywidualna dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 13 czerwca 2011 r., nr ITPP2/443-449/11/PS, w której możemy przeczytać: „(...) ustawa o podatku od towarów i usług przewiduje metodę bieżącego odliczenia podatku naliczonego. Fakt późniejszego wystąpienia zdarzenia losowego, jakim jest kradzież lub zniszczenie towaru, nie pozbawia podatnika prawa do odliczenia podatku naliczonego związanego z zakupem tego towaru. Należy zaznaczyć, że dla celów dowodowych fakt wystąpienia powyższego zdarzenia losowego powinien być przez podatnika należycie udokumentowany. Konsekwencją powyższego jest brak obowiązku dokonywania korekty podatku naliczonego odliczonego przy nabyciu towarów handlowych czy środków trwałych, następnie skradzionych lub zniszczonych. Fakt otrzymania przez podatnika odszkodowania pozostaje bez znaczenia w przedmiotowej sprawie, bowiem odszkodowanie stanowi formę rekompensaty za poniesioną szkodę i jako niemieszczące się w definicji odpłatnej dostawy towarów czy odpłatnego świadczenia usług nie podlega opodatkowaniu podatkiem. Mając na uwadze powyższe, należy stwierdzić, że w świetle obowiązujących przepisów nie ma pan obowiązku korygowania podatku naliczonego odliczonego przy zakupie przedmiotowego samochodu (...)”. Rafał Styczyński, doradca podatkowy
Koło rozliczania odszkodowań za szkody całkowite w leasingu narosło sporo mitów. Jak się posłucha opinii niektórych osób, albo nawet poczyta w internecie, to wychodzi, że w leasingu jeśli jest szkoda całkowita, to w zasadzie tylko usiąść i płakać. Trochę winne są sobie same firmy leasingowe, które, zanim leasing się ucywilizował, nie zawsze grały fair. Teraz wygląda to już inaczej - zasady rozliczania odszkodowania są takie jak podpowiada logika - czyli w dniu wygaśnięcia umowy firma leasingowa też ponosi jakąś stratę, bo przestaje zarabiać dalej na umowie. Musi jednak pobrać pozostałe jej do końca opłaty (pomniejszone o swój zarobek), bo to jest kapitał, który wyłożyła na zakup środka trwałego... Czyli zasada jest tu w zasadzie taka jak w przypadku rozliczenia szkody przy kredycie. Wiadomo, że np. kradzież samochodu nie zwalnia nas ze spłaty reszty kredytu, który zaciągnęliśmy na jego zakup. Jednak część osób podchodzi do tego trochę "od tyłu" i użala się po rozliczeniu umowy, że np. "zapłaciłem 20 rat i nic mi z tego nie zostało". Mało tego - czasem trzeba nawet dopłacić, wtedy to już jest w ogóle dramat i doszukiwanie się oszustwa, itd. Więc ja się pytam, czy jak ktoś kupi nowy samochodów w salonie za np. PLN i ukradną mu go po dwóch latach, to dostanie odszkodowanie równe tym PLN? Wiadomo, że nie... Dostanie pewnie w porywach z - bo taki nowy samochód najbardziej traci na wartości właśnie w tych pierwszych dwóch latach. Więc nie trudno sobie wyobrazić, że przy leasingu takiego samego auta, gdzie np. była niska wpłata wstępna, a okres maksymalnie długi (np. 60 miesięcy), w przypadku szkody całkowitej nie tylko nic nie zostanie, ale może się okazać, że będzie trzeba nawet coś dopłacić. Dlatego warto też pamiętać o takich sprawach... Tym bardziej, że polskie firmy ubezpieczeniowe mają tendencję to zaniżania wypłacanych odszkodowań. :roll
Gość GO-leasing Zgłoś Udostępnij Brzmi groźnie - ktoś ukradnie nam samochód, a my mamy dalej go spłacać i to w trybie natychmiastowym wszystkie raty. Trzeba jednak pamiętać o tym, że jeżeli leasingodawca otrzyma od ubezpieczenia kwotę, która jest do uzupełnienia leasingobiorca nie jest zobowiązany do pokrycia różnicy. Więc tak naprawdę nic nie płaci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 5 miesięcy temu... Gość Liliana Zgłoś Udostępnij Miałam kiedyś taką sytuację i spanikowałam strasznie, ale moim doradcą był GO-leasing i jak się okazało, sprawa nie była taka straszna na jaką wyglądała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość Jaa Zgłoś Udostępnij w takiej sytuacji warto szukać porady, gdzie się da ja polecam również ten artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 4 tygodnie później... Gość Gość Zgłoś Udostępnij Całe szczęście, że ja miałem zabezpieczenie-wykupione, odnalezienie po kradzieży(radiowe zabezpieczenie od Gannet Guard Systems), auto po 3 godz było już w rękach Policji, o nic się nie musiałem martwić, w ogóle jakby żadnej kradzieży nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 3 miesiące temu... Zgłoś Udostępnij Najlepszy leasing na rynku ! Wyjjątkowo korzystne warunki kontraktowe, których nie zaoferują im inne firmy marki samochodów obecne na polskim rynku,opłata wstępna już od 5% przy wybranych modelach,wysokie rabaty na wiele marek i modeli,szybkie podjęcie decyzji o przyznaniu finansowania do 24 godzin,uproszczone procedury – dokumenty założycielskie firmy i dokument tożsamości,elastyczny okresu trwania umowy i struktury płatności,ubezpieczenie z likwidacją szkód,kompleksowa obsługa techniczna podczas trwania umowy,profesjonalna obsługa oraz możliwość zawarcia umowy w siedzibie Klienta,możliwość akceptacji umowy w przypadku nowopowstałych firm (minimum 1 miesiąc działalności). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość Ehhhhh Zgłoś Udostępnij załóżmy bierzez auto w leasing na 4 lata na kwotę powiedzmy ok 130tyś brutto. Spłacasz spłacasz i w ostatnim miesiącu ginie auto. I jesteś w czarnej d..upie, spłaciłeś prawie 130tyś i zostajesz z niczym. To chyba największe ryzyko leasingu, jeżeli auto jest twoje z AC zawsze jakąś część odzyskasz, w przypadku leasingu nie tyle nie odzyskasz to resztę auta musisz spłacić jeżeli firmom ubezpieczeniowym coś się nie spodoba i co wtedy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 3 tygodnie później... Zgłoś Udostępnij Polecam rozwiązać ten problem przez zakup tzw. Ubezpieczenia GAP do leasingowe z reguły mają ten produkt dla swoich leasingów. Tylko należy przyjrzeć się nie jedynie cenie ale tez zakresowi. A ceny tez są różne znam takie, które za ten sam produkt chcą dwa razy mniej niż inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 10 miesięcy temu... Zgłoś Udostępnij A co myślicie o takich zabezpieczeniach samochodu przed kradzieżą jak blokada kierownicy i skrzyni biegów stronie znajduje się informacja, że skuteczność wynosi aż 99%. Czy ktoś z Was korzysta z tego rodzaju bezpieczeń? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 3 miesiące temu... 9 miesięcy temu... Zgłoś Udostępnij Dlatego warto zadbać o porządny system do monitoringu GPS dzięki czemu szybko uda Ci się odnaleźć auto na którym podjęto próbę kradzieży. Poza tym taki system Flotman sprawdza się świetnie zarówno od strony technicznej jak i przygotowanych funkcjonalności dodatkowo zużycia paliwa, kontroli stanu technicznego, przestrzegania zasad eco-drivingu, czy dodatkowych integracji z giełdami zleceń. Myślę, że w wolnej chwili warto abyś zajrzał na ich stronę i dokładnie sprawdził jak wiele korzyści, a przede wszystkim oszczędności może przynieść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 miesiące temu... Gość dyngus Zgłoś Udostępnij Mam kilka samochodów w leasingu dlatego zaraz po zakupie postawiłem na lokalizatory gps z transmobil, dla pewności i spokoju. Dzięki temu mam fajne zniżki w ubezpieczeniu, a i całkiem fajnie sprawdzają się one w praktyce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 miesiąc temu... Zgłoś Udostępnij Żeby uniknąć tego typu sytuacji trzeba zaopatrzyc sie w taki system monitoringu pojazdu, przez któreg nie będzie się dało oszukać. Verizon Connect, na przykład, prowadzi działalność w całej Europie to ciężko będzie potencjalnemy złodziejowi przez to przebrnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 1 rok później... Gość Norbert Zgłoś Udostępnij Warto zamontować dodatkowe zabezpieczenia antykradzieżowe w samochodzie, które udaremnią próbę kradzieży auta. Polecam zabezpieczenia oferowane przez firmę Niedźwiedź-Lock. Ja się na nich nie zawiodłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
kradzież samochodu w leasingu forum